naskrytej.pl

Najlepsze noclegi w Polsce

W góry latem

Co roku słyszy się doniesienia o nieodpowiedzialnych turystach w japonkach na Giewoncie. Nie bądźmy jednym z nich. Nawet jeśli góry w które się wybieramy nie są szczytami Tatr, zadbajmy o swoją wygodę a zwłaszcza bezpieczeństwo.

Buty to kluczowy element stroju piechura. Jeśli są niewygodne, nie ma mowy o długich wycieczkach. Nie muszą być to specjalne buty trekkingowe, ważne aby miały twardą podeszwę i były lekkie. Dobrze też aby były chodź trochę wodoodporne. Nawet jeśli nie idziemy w deszczu możemy być zmuszeni do przejścia przez ciek wodny. Usztywnienie kostki też jest wygodne, a wręcz wymagane dla osób które mają skłonność do ich kontuzji. Dobrym sposobem na uchronienie się przed pęcherzami jest założenie skarpetki na lewą stronę. Strona zewnętrzna jej zazwyczaj lepiej i bardziej gładko wykończona i nie będzie ocierać palców.

Wybierając się na dłuższą wycieczkę nie zapomnijmy o prowiancie. Batonik czekoladowy i jabłko to nie jest dobry pomysł. Lepiej zaopatrzyć się w porządne kanapki, albo kabanosy i bułkę. Góry to nie miejsce do odchudzania. Gdy zabraknie nam sił i mięśnie zaczną się trząść z braku cukru jedno jabłko nie wystarczy. Do picia nie sprawdzą się słodkie napoje po których jeszcze bardziej chce się pić. Woda jest lepsza ale nie doskonała. Szybko przelatuje przez organizm, szybko się ją pije i szybko oddaje naturze a nosić trzeba sporo. Najlepiej sprawdzą się napoje izotoniczne. Poprzez kompozycje soli i minerałów dużo szybciej ugaszą pragnienie.

Obowiązkowym wyposażeniem jest nakrycie głowy. Im wyżej tym słońce mocniej świeci i jest bardziej agresywne. Nieprzyzwyczajona skóra jest jeszcze bardziej podatna na działanie promieni słonecznych. Następną rzeczą jest coś przeciwdeszczowego. I na pewno nie chodzi o parasol. Przy dużych wiatrach natychmiast się złamie a i nie uchroni przed deszczem w żadem sposób. Dobra kurtka albo chociaż plastikowy płaszczyk sprawdzi się dużo lepiej.

Ostatnią rzeczą o której wszyscy teraz zapominają jest mapa. Dzisiaj mało kto z niej korzysta, a to błąd. GPS może zawsze stracić sygnał, a oznaczenie szlaków to tylko malunki które można przeoczyć albo źle zinterpretować i pójść po starym szlaku. Z mapą przed nosem mamy orientacje gdzie jesteśmy, pogląd ile zostało do końca wędrówki i czy nie mijamy czegoś godnego uwagi.

Tak wyekwipowani możemy ruszyć na wędrówkę. Pamiętajmy tylko, że wycieczka w góry to nie sprawdzian sprawnościowy ani wyścigi. Mierzmy siły na zamiary. Kiedy znajdziesz się w okolicy Bielska, możesz umilić sobie czas odwiedzając ciekawe miejsca https://halobielsko.pl/2022/02/07/atrakcje-w-bielsku-bialej-ktore-umila-nam-czas/.